» Blog » Opowiadanie - Nie tak się to skończyło
21-03-2017 04:05

Opowiadanie - Nie tak się to skończyło

W działach: Opowiadanie | Odsłony: 102

Opowiadanie - Nie tak się to skończyło

Na dzisiaj alternatywna wersja klasycznej baśni

 

0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Johny
   
Ocena:
+3

Będę nieobiektywny. Nie podoba mi się sam pomysł przenoszenia opowiadań na youtube. Pierwsze twoje opowiadanie "Wolność" jakoś przeżyłem. W sensie przesłuchałem do końca. Nie podobała mi się jego treść. Dla mnie stanowczo zbyt naciągana, jakbyś chciał wywołać emocje na siłę.

Tej bajki nie wytrzymałem do końca. Po prostu tak ją czytałeś, że poczułem zażenowanie. W sumie to zrozumiałe, bo dopiero zaczynasz, dopiero się uczysz i porażki są nieuniknione. Tym niemniej wolałbym móc przeczytać twoje opowiadania na blogu. Może oprócz wersji słuchowiska publikuj też transkrypcje?

22-03-2017 20:14
TO~
   
Ocena:
+3

Niestety. Dykcja, głos, intonacja - nie jest dobrze.

22-03-2017 21:00
Eliash
   
Ocena:
0

Johny - oba opowiadania są na blogu ;)

TO - wiem, traktuję to jako lekcję. Jestem otwarty na krytykę, chociaż bardziej zależy mi na poradach.

23-03-2017 01:55
Johny
   
Ocena:
+1

Eliash zapodaj linka do drugiego opowiadania, chętnie przeczytam :).

A co do porad. Żeby dostać się do szkoły aktorskiej trzeba przygotować wiersz, kawałek prozy i piosenkę. Jest mnóstwo aktorów, którzy dorabiają przygotowując innych do egzaminów. Możesz sobie takiego wynająć i niech cię nauczy dykcji, emisji głosu i interpretacji prozy. Niestety zazwyczaj biorą 100 zł za godzinę.

Jakbyś był ze Śląska, to w Chorzowie jest Lekki Teatr Przenośny gdzie mogą występować amatorzy. Podopieczni teatru potrafili wysoko zajść w konkursach recytatorskich, więc pewnie dykcji i tym podobnych rzeczy też ich uczą. Za 40 zł masz zajęcia dwa razy w tygodniu przez cały miesiąc. Może gdzieś w pobliżu ciebie też jest prowadzona taka instytucja, gdzie aktorzy dzielą się wiedzą.

Możesz się zapisać na szkolenie z emisji głosu. Ale od razu mówię, że to długotrwały proces. Ja dotychczas byłem na takich zajęciach na studium pedagogicznym i dwa razy z Toastmasters. Mój głos wciąż brzmi jak kosiarka do trawy, bo emisje trzeba ćwiczyć cały czas.

Propo możesz poszukać klubu Toastmasters. Tam się uczy przemówień publicznych i możesz przetestować swoje umiejętności aktorskie bez narażania się na wielką, światową, internetową publikę. Nieraz też się zdarza, że kluby organizują szkolenia z emisji głosu, bądź spotkania z aktorami. Niestety nauka tam polega na występowaniu a tobie przydałyby się ćwiczenia nad warsztatem.

Nie wiem jaką książkę ci polecić. Może ktoś inny ma większą wiedzę (też byłbym zainteresowany poszerzeniem jej). W "Jak stać się doskonałym mówcą i rozmówcą" Dale'a Carnegiego są ćwiczenia na emisję głosu. Ale większość książki dotyczy przemówień, więc może być dla ciebie nieprzydatne. Musiałbyś poszukać  w necie. Ale generalnie wydaje mi się, że wpadłeś jak śliwka w kompot. Ta dziedzina wiedzy zawsze wydawała mi się jak kung fu czy karate. Można jej się nauczyć tylko w praktyce. Mam kumpla, który ma mega głos. Taki basowy. Chciał zostać lektorem i brał lekcje od aktora. Wiele lekcji. I wciąż nie czuł się na siłach by przejść na zawodowstwo, bo czuł się za słaby w warsztacie. Dlatego też twój ruch z czytaniem opowiadań wydaje mi się kamikadze. Trzeba bardzo dużo zaparcia by to zrobić dobrze.

23-03-2017 13:34
TO~
   
Ocena:
+1

Nie polecam, ale od starych radiowców usłyszałem swego czasu, że fajki i wódeczka. Bez ironii piszę. Tak mi zawodowcy powiedzieli. Podczas treningu zresztą ;)
 

23-03-2017 18:43
Eliash
   
Ocena:
0

http://www.fantastyka.pl/opowiadania/pokaz/15301 - link do opowiadania w formie pisanej.

Co do "bycia kamikaze". Nie odnoszę takiego wrażenia. Nie robię tego dla chwały i sławy, po prostu chciałem by kilka osób więcej miało kontakt z moimi tekstami. Niestety nie ma co się oszukiwać. Kiedy je piszę, przeczyta je 10 osób, skomentuje jedna. Tak miało z nim kontakt ponad 100 osób, przynajmniej kilkanaście wypowiedziało się pozytywnie. Po prostu mam więcej satysfakcji ;)

Nie mam w planach zostawać zawodowym lektorem czy aktorem głosowym. Ale porady mi się podobają (może poza wódką i fajkami ;) ), więc poważnie nad tym pomyślę.

Dzięki!

23-03-2017 20:24
Johny
   
Ocena:
0

Hej.

Opowiadanie mi nie podpasowało :(. Może nie jestem targetem. Jeśli chodzi o wariacje na temat Czerwonego Kapturka to fajne było opowiadanie na Poltku http://polter.pl/ksiazki/Nosil-wilk-razy-kilka-c28340

24-03-2017 23:37
Eliash
   
Ocena:
0

@Johny

Dzięki! Chętnie przeczytam! ^_^

25-03-2017 00:04

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.